Możesz zgłosić przestępstwo telefonicznie. Aby zgłosić przestępstwo na policję wejdź na stronę z listą jednostek policji i wybierz jednostkę właściwą do miejsca zdarzenia aby sprawdzić jej dane kontaktowe. Informacje o przestępstwie możesz przekazać również w prokuraturze.
Jest komentarza Ministerstwa Zdrowia. Ministerstwo Zdrowia zabrało głos ws. pani Joanny z Krakowa. Podkreślono, że policja została wezwana przez lekarza prowadzącego kobietę z uwagi na
— Prokuratura chciała z tej sprawy zrobić sensację polityczno-medialną. Przesłuchano nawet byłą premier Ewę Kopacz. Takie podejście nasuwa tylko jeden wniosek: nie chodzi tutaj o wyjaśnienie tej brutalnej zbrodni i poznanie prawdy – powiedział przed sądem Bogusław P., były szef wydziału kryminalnego z Dąbrowy Tarnowskiej. W książce "Martwy Punkt. Sprawa zabójstwa Iwony
Grób Patryka Perettiego został zniszczony zaledwie dzień po pogrzebie. Menadżer Sylwii Peretti przyznał, że sprawa została już zgłoszona na policję i jest efektem ogromnej fali hejtu, która w ostatnim czasie spadła na rodzinę jego klientki. "Ataki w sieci cały czas się nasilają" - powiedział.
Odpowiedzi w temacie: Wykroczenie drogowe art. 86 i sprawa sądowa (4) Witam Popełnienie wykroczenia z art. 86 par. 1 kodeksu wykroczeń zagrożone jest wyłącznie karą grzywny. W związku z tym nie ma mowy o karze pobawienia wolności. Procedura przewiduje dla osoby pokrzywdzonej możliwość działania w postępowaniu wykroczeniowym w
Tłumaczenia w kontekście hasła "sprawa trafia do" z polskiego na angielski od Reverso Context: Pinterest WhatsApp Wczoraj w godzinach nocnych nastąpił atak hakerski na stronę Białego Domu, gdzie umieszczane są petycje obywatelskie (po zebraniu 100 tysięcy podpisów w ciągu miesiąca sprawa trafia do rządu Stanów Zjednoczonych).
YCSwvdG. Załóżmy, że dostałeś wezwanie na policję lub prokuraturę. W treści wezwania wskazano, że masz obowiązek stawić się na przesłuchanie w charakterze podejrzanego. Co się będzie działo dalej, czyli jak wygląda sprawa karna? W ogólnym zarysie każde postępowanie karne przebiega według tego samego schematu. Postępowanie ma kilka etapów, a każdy z nich rządzi się odrębnymi prawami. Pierwszy etap sprawy karnej – postępowanie przygotowawcze Pierwszym ogniwem postępowania karnego jest postępowanie przygotowawcze. Ten etap postępowania prowadzony jest (z reguły) przez policję lub prokuraturę, czyli tzw. organy ścigania. Na tym etapie dowody są zbierane i utrwalane w formie procesowej (możliwe do wykorzystania w toku dalszego postępowania). Dla przykładu nie może być dowodem notatka policjanta sporządzona podczas nieformalnej rozmowy ze świadkiem zdarzenia. Dowodem może być prawidłowo przygotowany protokół z przesłuchania świadka w odpowiedniej formie i po udzieleniu mu odpowiednich pouczeń (o możliwości odmowy zeznań, o odpowiedzialności za fałszywe zeznania). Tylko tak przeprowadzony dowód z przesłuchania świadka ma formę procesową. Na tym etapie organy ścigania najczęściej przeprowadzając dowody z przesłuchań świadków i podejrzanych, zbierają i zabezpieczają dowody rzeczowe (sporządzając na tę okoliczność stosowne protokoły), a nawet przeprowadzają dowody z opinii biegłych. Dwa etapy postępowania przygotowawczego Postępowanie przygotowawcze ma dwa pod etapy. Postępowanie „w sprawie” i postępowanie wobec konkretnej osoby. Z postępowaniem „w sprawie” mamy do czynienia, gdy ustal się czy popełniono przestępstwo bez wskazania, kto jest za to przestępstwo odpowiedzialny. Postępowanie przeciw osobie toczy się wtedy, gdy organom ścigania znana jest już osoba podejrzana o popełnienie przestępstwa. Postępowanie w sprawie przekształca się w postępowanie przeciwko osobie z chwilą przedstawienia zarzutu podejrzanemu. W tym etapie najważniejszą osobą jest prokurator. Postępowanie to kończy się w zasadzie z momentem skierowania do sądu aktu oskarżenia. Dostęp do akt sprawy w postępowaniu przygotowawczym W postępowaniu przygotowawczym dostęp do akt sprawy jest ograniczony. Z reguły zatem podejrzany nie wie jakimi dowodami dysponują organy ścigania. Dopiero tuż przed zakończeniem postępowania przygotowawczego podejrzany uzyskuje pełny dostęp do akt. Sprawa karna przed sądem Drugi etap postępowania karnego to postępowanie sądowe. W tej fazie sąd musi zapoznać się ze wszystkimi zgromadzonymi w sprawie dowodami zanim orzeknie czy podejrzany (który w toku postępowania przed sądem nazywany jest oskarżonym – od aktu oskarżenia) popełnił zarzucone mu przestępstwo, czy też jest niewinny. Oznacza to, że świadkowie, którzy już byli przesłuchani przez policję lub prokuratora, będą musiałby zostać ponownie przesłuchane przed sądem. Dopiero po przeprowadzeniu wszystkich dowodów sąd wyda wyrok. Skąd taka skomplikowana procedura? To proste. Art. 43 ust 3 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej stanowi, że „Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”. Z powyższego wynika, że ani policja, ani prokuratura nie są władne, żeby uznać, czy ktoś faktycznie popełnił przestępstwo. Do takiego stwierdzenia jest władny jedynie sąd. Dostęp do akt sprawy na etapie sądowym W toku postępowania sądowego oskarżony ma pełny dostęp do akt sprawy i zna w zasadzie wszystkie obciążające go dowody. Może zatem podjąć skuteczną obronę.
Wypadek czy kolizja to zdarzenie drogowe, które może spotkać nawet najbardziej uważnego kierowcę. Gdzie zgłosić szkodę? U swojego ubezpieczyciela czy sprawcy? Gdzie zgłosić szkodę z OC sprawcy? Szkodę z OC sprawcy zgłoś w tym towarzystwie ubezpieczeniowym, w którym sprawca zdarzenia drogowego wykupił obowiązkowe ubezpieczenie OC pojazdu. Możesz to zrobić, na kilka sposobów: przez internet - wypełniając zazwyczaj dostępny na stronie internetowej zakładu ubezpieczeń specjalny formularz czy korzystając z video - za pośrednictwem infolinii lub wysłania sms. osobiście - w najbliższej placówce ubezpieczyciela. Uwaga! Zanim zgłosisz szkodę upewnij się, czy polisa OC sprawcy jest ważna. Od jesieni 2018 roku kierowcy nie mają obowiązku wozić ze sobą potwierdzenia wykupienia ubezpieczenia OC pojazdu. Można jednak sprawdzić ważność polisy za pomocą specjalnego formularza, który znajduje się na stronie internetowej Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego lub aplikacji UFG “Na wypadek”. Wystarczy podać numer rejestracyjny bądź numer VIN. Jeśli Twój samochód uległ tak poważnym uszkodzeniom, że nie nadaje się do dalszej jazdy, to najlepiej jeszcze na miejscu zdarzenia drogowego, skontaktować się z zakładem ubezpieczeń w celu wezwania lawety. Na ogół ubezpieczyciele mają zawarte umowy z firmami świadczącymi pomoc drogową na terenie całej Polski. W ramach odszkodowania OC sprawcy masz prawo skorzystać z usługi holowania pojazdu. Czekając na przyjazd lawety zrób dokumentację zdjęciową. W zupełności wystarczą zdjęcia, które zrobisz swoim telefonem. Fotografie uszkodzeń pojazdu mogą być pomocne w uzyskaniu wyższego odszkodowania z OC sprawcy. W przypadku niewielkich szkód na pojeździe możesz kontynuować jazdę, a zgłoszenia uszkodzeń dokonać nieco później. Zgłoszenie szkody u mojego ubezpieczyciela - bezpośrednia likwidacja szkody czy warto? Szkodę można zgłosić do swojego ubezpieczyciela. Umożliwia to program BLS, czyli Bezpośrednia Likwidacja Szkód. Ten system funkcjonuje w Polsce od 1 kwietnia 2015 roku. W jego ramach naprawą pojazdu zajmie się firma ubezpieczeniowa, w której wykupiłeś polisę OC. Skorzystanie z systemu BLS nie jest obowiązkowe. To ty decydujesz, który ubezpieczyciel zajmie się likwidacją szkody. Dowiedz się: Likwidacja szkody z OC sprawcy. Krok po kroku Z programu BLS nie możesz skorzystać jeśli: wartość szkody na pojeździe przekracza 30 tys. zł,w kolizji drogowej brało udział więcej niż 2 pojazdy,ktoś z uczestników zdarzenia został ranny, kolizja miała miejsce poza granicami Polski,Twój ubezpieczyciel oraz ubezpieczyciel sprawcy zdarzenia nie należą do systemu BLS. Zgłoszenie szkody w PZU, Ergo Hestia, Warta lub u innego ubezpieczyciela - o czym warto pamiętać? Zgłaszając szkodę w PZU czy w innym towarzystwie ubezpieczeniowym pamiętaj o dołączeniu wymaganych dokumentów. Firmy ubezpieczeniowe zazwyczaj proszą o dostarczenie skanu dowodu rejestracyjnego samochodu oraz oświadczenia sprawcy. Dowiedz się więcej: Dokumenty potrzebne do odszkodowania PZU - co wymaga ubezpieczyciel? Na zgłoszenie u ubezpieczyciela szkody masz aż 3 lata - tyle wynosi okres przedawnienia roszczeń odszkodowawczych. Nie warto jednak z tym zwlekać. Ubezpieczyciel powinien wydać decyzję i wypłacić należne Tobie odszkodowanie w ciągu 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. Ten ustawowy termin może zostać wydłużony ze względu na konieczność wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia drogowego. Firma ubezpieczeniowa ma jednak obowiązek poinformować Cię o nowym terminie wydania decyzji w sprawie odszkodowania. Nie może to nastąpić później, niż w ciągu 90 dni od zgłoszenia szkody. Wyjątkiem są sprawy, które są rozwiązywane na drodze postępowania cywilnego bądź karnego. Oświadczenie sprawcy - co powinno zawierać? Oświadczenie sprawcy kolizji powinno przede wszystkim zawierać: dane uczestników zdarzenia, informacje z polisy OC sprawcy, dane obu pojazdów (w tym szczególnie numery rejestracyjne), opis zdarzenia oraz szkic sytuacyjny. W opisie nie zapomnij wskazać dokładnego miejsca zdarzenia oraz datę. Z pisma musi jasno wynikać, kto jest sprawcą kolizji drogowej i że ta osoba przyznaje się do winy za spowodowanie zdarzenia. Oświadczenie podpisuje zarówno sprawca, jak i poszkodowany. Co zrobić, gdy sprawca nie ma ważnego OC? Jeśli sprawca nie posiada ważnej polisy OC, (choć wykupienie ubezpieczenia pojazdu jest obowiązkowe), to spisz z nim oświadczenie o kolizji lub wezwij na miejsce policję, która sporządzi notatkę ze zdarzenia. Zawiadomienie o szkodzie w przypadku braku OC sprawcy należy złożyć w dowolnej firmie ubezpieczeniowej, która sprzedaje w Polsce ubezpieczenia OC pojazdów. Może to zatem być także Twój ubezpieczyciel. Żaden zakład ubezpieczeń nie może odmówić przyjęcia takiego zgłoszenia. Następnie sprawa trafia do UFG, czyli Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który w takich przypadkach wypłaca odszkodowanie. Niestety nie każda zgłoszona szkoda kwalifikuje się do wypłaty świadczenia przez UFG. Z kolei jeśli sprawca nie ma OC, ale Ty masz wykupione autocasco, to w takiej sytuacji o likwidację szkody wnioskujesz do swojego ubezpieczyciela. Ewentualne koszty związane z utratą zniżki za bezszkodowość pokrywa UFG. Co zrobić, gdy sprawca kolizji nie przyznaje się do winy? Jeśli sprawca kolizji nie chce wziąć odpowiedzialności za spowodowanie kolizji, a związku z tym podpisać oświadczenia sprawcy, to jedynym wyjściem z tej sytuacji, jest wezwanie na miejsce policji. Funkcjonariusze wskażą sprawcę i sporządzą notatkę, która będzie istotnym dokumentem w likwidacji Twojej szkody. Sprawca zostanie ukarany mandatem oraz otrzyma punkty karne. Notatka policyjna dot. kolizji trafia do SEWiK, czyli Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji, a następnie do bazy PBUK - Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Towarzystwo ubezpieczeniowe może pobierać dane z tej bazy, jeśli któryś z pojazdów biorących udział zdarzeniu był ubezpieczony u danego ubezpieczyciela. Podsumowanie: Standardowo szkodę OC zgłasza się u ubezpieczyciela sprawcy. Niekiedy poszkodowany może zgłosić szkodę u swojego ubezpieczyciela i skorzystać z programu Bezpośredniej Likwidacji Szkód. Jeśli sprawca nie ma ważnej polisy OC, to szkodę zgłoś u dowolnego ubezpieczyciela. W przypadku, gdy sprawca nie chce podpisać oświadczenia o kolizji, wezwij na miejsce zdarzenia policję. FAQ - najczęstsze pytania dot. zgłoszenia szkody Czy sprawca wypadku musi zgłosić szkodę? Jeśli doszło do wypadku, tzn. ktoś z uczestników został ranny, to obowiązkowo na miejsce musi zostać wezwana Policja. Szkodę do ubezpieczyciela zgłasza osoba poszkodowana. Kto zgłasza szkodę właściciel czy kierujący? Zgłoszenia szkody dokonuje właściciel pojazdu. W zawiadomieniu należy jednak podać dane kierującego pojazdem. Jak anulować zgłoszenie szkody w PZU? Jeśli chcesz anulować zgłoszenie, a nie otrzymałeś jeszcze świadczenia, to zadzwoń na infolinię towarzystwa ubezpieczeniowego. Ubezpieczyciel być może będzie wymagał, potwierdzenia wycofania zgłoszenia szkody na piśmie. Co to jest wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym? Wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym to pismo podobne do oświadczenia o kolizji, ale nie zawiera istotnego elementu, tj. przyznana się sprawcy do winy.
Po interwencji policji złożyłam zeznania na mojego męża, który od dawna nadużywa alkohol. Mogę stwierdzić, że jest alkoholikiem. Wszczęto dochodzenie o przestępstwo znęcaniu się psychiczne nad rodziną. Mąż się wystraszył, sam zaproponował leczenie, zobowiązał się do pójścia do psychologa i do brania leków. To rozwiązanie mnie satysfakcjonuje, chcę się z nim dogadać co do leczenia alkoholizmu. Mam w związku z tym pytanie: skoro sprawa trafia już do sądu, czy można jeszcze na tym etapie uniknąć rozprawy i porozumieć się w innych okolicznościach? Czy nadzór ośrodka pomocy społecznej nad mężem wystarczy, by sprawa nie trafiła do sądu? W jaki sposób można uniknąć rozprawy, nie odwołując zeznań? Jakie są konsekwencje założenia „niebieskiej karty”? Znęcania się nad rodziną Obok przestępstwa niealimentacji, przestępstwo znęcania się jest najczęściej występującym przestępstwem w praktyce. Najbardziej typową postacią tego przestępstwa jest znęcanie się nietrzeźwego męża nad żoną i dziećmi. Przedmiotem czynności wykonawczej jest: osoba najbliższa, inna osoba pozostająca w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, osoba małoletnia, osoba nieporadna ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny. Przez znamię „znęca się” rozumieć należy różnorodne zachowania sprawcy, np. zadawanie cierpień fizycznych lub psychicznych. Znęcanie się fizyczne polega na zadaniu bólu fizycznego, np. pobicie, zaś znęcanie psychiczne polega na lżeniu, poniżaniu, wyszydzaniu, niszczeniu rzeczy. W ocenie znęcania się decydujący jest obiektywny punkt widzenia, nie zaś subiektywne odczucie pokrzywdzonego. Istota przestępstwa znęcania się polega na jakościowo innym zachowaniu się sprawcy, aniżeli na zwyczajnym znieważeniu lub naruszeniu nietykalności cielesnej osoby pokrzywdzonej. O uznaniu za znęcanie się zachowania sprawiającego cierpienie psychiczne ofiary powinna decydować ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucie pokrzywdzonego. Za znęcanie się nie można uznać zachowania sprawcy, które nie powoduje u ofiary poważnego cierpienia moralnego (wyrok SN z 11 lutego 2003 r., IV KKN 312/99, Prok. i Pr. 2003, nr 9, poz. 3). Zagrożenie karne przestępstwa znęcania się Zagrożenie karne jest zróżnicowane w zależności od typu przestępstwa znęcania się. Czyn, o którym mowa w art. 207 § 1 zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W przypadku tych przestępstw istnieje możliwość skorzystania z art. 51 W myśl tego przepisu sąd karny, uznając za celowe orzeczenie pozbawienia praw rodzicielskich lub opiekuńczych, zawiadamia sąd rodzinny, jeżeli przestępstwo zostało popełnione na szkodę małoletniego. Przestępstwa określone w art. 207 ścigane są z oskarżenia publicznego. Zatem nie może Pani doprowadzić do umorzenia sprawy, może Pani cofnąć swoje zeznania, ale to bym Pani odradzała. Warunkowe umorzenie postępowania Raczej radziłabym złożyć w prokuraturze oświadczenie, że pojednaliście się z mężem, że zdecydował się on na leczenie, terapię. Mąż powinien wnioskować o warunkowe umorzenie postępowania. To najlepsze rozwiązanie. Jeśli Pani, jako poszkodowana, poprze ten wniosek, prokurator powinien się do niego przychylić. Warunkowe umorzenie postępowania to swego rodzaju zawieszenie kary na okres próby – jeśli mąż w okresie wskazanym w postanowieniu nie popadnie w konflikt z prawem, to sprawa się umorzy bez konsekwencji. Postanowienie o warunkowe umorzenie postępowania wydawane jest przez sąd, ale nie jest konieczne przeprowadzanie całej procedury dowodowej. Sąd może chcieć wysłuchać męża, wezwie go na posiedzenie, po czym wyda postanowienie. O ile zgodzi się prokurator na taki wyrko prokurator. Jednak wniosek trzeba złożyć samodzielnie. Warunkowe umorzenie może być zastosowane przez sąd przy spełnieniu następujących warunków: brak wątpliwości co do faktu popełnienia przez sprawcę czynu zabronionego, nieznaczny stopień winy i społecznej szkodliwości czynu, tzw. pozytywna prognoza co do osoby sprawcy, zagrożenie popełnionego przestępstwa karą w zasadzie nieprzekraczającą 3 lat pozbawienia wolności ( art. 66 Warunkowe umorzenie postępowania następuje na okres próby, wynoszący od roku do dwóch lat i może być połączone z nałożeniem na sprawcę pewnych obowiązków. W okresie próby może dojść do podjęcia warunkowo umorzonego postępowania; w takim wypadku postępowanie będzie toczyć się od nowa na zasadach ogólnych. Do warunkowego umorzenia może dojść na różnych etapach postępowania karnego. Wniosek o takie umorzenie może zostać skierowany do sądu przez prokuratora na etapie postępowania przygotowawczego zamiast aktu oskarżenia. Dobrze byłoby, gdyby już na etapie wniosku mąż był zapisany na odwyk, terapię, leczenie. Czyli był pod opieką specjalistów. Niebieska karta Nie proponuję Pani cofnięcia swoich zeznań, aby nie została Pani oskarżona o fałszywe zawiadamianie organów ścigania. Założenie niebieskiej karty oznacza tylko dodatkowy nadzór dzielnicowego, obowiązek odwiedzania i kontrowania sytuacji w domu. Nic więcej. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Inne Konsekwencje prawne kradzieży Indywidualne porady prawne Autor: Łukasz Marciniak • Opublikowane: 2019-02-25 Ktoś ukradł w sklepie towar wartości około 400 zł, zarejestrowały go kamery monitoringu. Przy następnej wizycie w sklepie ekspedientka rozpoznała sprawcę i oznajmiła, że nagranie z kradzieżą zostało już przekazane policji. Sprawca oddał pieniądze. Jakie będą konsekwencje prawne kradzieży? Czy będzie wezwanie na policję? Czy monitoring w sklepie jest zgodny z RODO? Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Przedstawione zachowanie wyczerpuje znamiona art. 119 Kodeksu wykroczeń, za co może grozić kara aresztu (do 30 dni), ograniczenia wolności (do miesiąca) albo grzywny (do 5000 zł). Fakt, iż sprawca zwrócił pieniądze nie ma znaczenia, gdyż nie było to dobrowolne działanie i odbyło się już po zgłoszeniu sprawy na policję. Postawa sprawcy może mieć znaczenie dla samego wymiaru kary, jednak zależeć ona będzie również od tego, czy sprawca był uprzednio za coś karany. Jeżeli sprawa jest prowadzona przez policję i organy ścigania ustalą sprawcę tego czynu to na pewno zostanie on wezwany na komisariat, gdzie sprawca może złożyć wyjaśnienia lub odmówić ich składania. Celem szybkiego i stosunkowo łagodnego zakończenia sprawy sprawca może zgłosić policji, że chciałby zostać skazany bez przeprowadzania rozprawy i ustali z policją karę. Taki wniosek trafia do sądu, który może go zatwierdzić (nie jest to obligatoryjne) lub się z tym nie zgodzić. Wówczas przeprowadzone zostanie normalne postępowanie i orzeczona zostanie miarodajna zdaniem sądu kara. Proszę mieć na uwadze, iż jeżeli nie zajdą przesłanki uzasadniające umorzenie sprawy, a nie zostanie przygotowany wniosek o skazanie bez rozprawy, to policja i tak skieruje do sądu wniosek o ukaranie celem zakończenia postępowania. Tak więc, w większości przypadków sprawa zakończy się w sądzie. Odnosząc się do pytania o monitoring i RODO. Po pierwsze przepisy RODO nie odnoszą się bezpośrednio do kwestii monitoringu wizyjnego, a w Polsce nadal jest brak ustawy to regulującej. Jednakże, jeżeli monitoring służy wyłącznie celom bezpieczeństwa i jego właściciel nie upublicznia (np. w internecie) jego zapisów, a nagrany materiał jest przekazany policji wyłącznie w celu wykrycia sprawcy, to takie działanie właściciela sklepu jest jak najbardziej uzasadnione i legalne. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Indywidualne porady prawne
Zwykle kolizja drogowa to niewielka stłuczka, do której nie trzeba nawet wzywać policji. Niekiedy jednak sprawa jest bardzo poważna i może nawet trafić do sądu. Kiedy tak się dzieje? Kolizje, czyli drobne stłuczki, w których nikt nie ucierpiał nie wymagają nawet przyjazdu policji. Inaczej jest w przypadku wypadków. Są to poważniejsze zdarzenia, w wyniku których poszkodowani odnoszą poważne obrażenia. W takich sytuacjach konieczne jest wezwanie policji i pogotowia. Już na tym etapie dobrze jest także zadbać o dowody w miejscu zdarzenia (nagrania, czy zdjęcia), w taki sposób aby były one później bardzo ważnym materiałem dla policji lub sądu. Sprawa może trafić do sądu także w innych przypadkach, nawet gdy nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Najczęściej dzieje się tak, gdy trudno jest ustalić sprawcę, np.: w przypadku, gdy żaden z uczestników kolizji nie przyznaje się do winy. Gdy są poważnie poszkodowani lub zabici Niektórzy sprawcy muszą być sądzeni w ramach sprawy karnej. Dzieje się tak, gdy wypadek był bardzo poważny i: poszkodowany zginął na miejscu poszkodowany zmarł poszkodowany był hospitalizowany powyżej 7 dni Aby sprawa sądowa mogła się odbyć, sprawca musi naruszyć przepisy w ruchu drogowym, np.: nie dostosować się do znaków, wymusić pierwszeństwo lub przekroczyć prędkość. W takim przypadku policja kieruje do sądu wniosek. Sprawą zaczyna się zajmować prokuratura, która staje się oskarżycielem. Co ważne, sprawa może trafić do sądu niezależnie od tego, czy sprawca wypadku działał umyślnie, czy też nie. Jeżeli sprawca działał umyślnie, to znaczy, że świadomie złamał przepisy, np.: przejeżdżając na czerwonym świetle. O nieumyślnym działaniu można mówić wtedy, gdy sprawca nie zachował wymaganej ostrożności, np.: nie rozejrzał się wyjeżdżając z drogi podporządkowanej. W obu przypadkach sprawcy grozi ta sama kara więzienia - nawet 3 lata pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Warto jednak pamiętać, że nie każda tego typu sprawa automatycznie trafia do sądu. Jeżeli pokrzywdzonym jest bliska osoba sprawcy, to tylko ona może złożyć wniosek. Gdy sprawca uciekł z miejsca zdarzenia W przypadku, gdy sprawca uciekł z miejsca wypadku, policja rozpoczyna śledztwo - zwłaszcza, gdy są ranni lub zabici. Zbierane są dowody, które pomogą w ustaleniu numeru tablic rejestracyjnych sprawcy. To następnie pozwoli na ustalenie jego tożsamości. Dowodami mogą być zeznania świadków, zdjęcia, czy nagrania, np.: z monitoringu. Sprawca takiego wypadku otrzymuje surowszy wyrok, niż tylko w przypadku spowodowania wypadku. Dochodzą tu dodatkowe zarzuty - oddalenie się z miejsca wypadku oraz nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku. źródło: materiały własne redakcji Gdy winny… uważa, że jest niewinny W niektórych przypadkach okoliczności wypadku są bardzo niejasne i nawet policjanci mogą mieć początkowo trudności z ustaleniem sprawcy. Szczególnie dzieje się tak, gdy kierowcy nie potrafią ustalić winy. W takiej sytuacji konieczne jest postępowanie i zebranie dowodów. Policjanci zabezpieczają cały dostępny materiał, a także rozmawiają ze świadkami. Na miejscu może pojawić się także biegły sądowy, który może ustalić np.: drogę hamowania pojazdów. Oceniane są także szkody w obu pojazdach, co może wskazać, który kierowca nie dostosował się do przepisów. Policja może skierować sprawę do sądu, także w przypadku, gdy funkcjonariusze nie mają wątpliwości, kto spowodował wypadek. Sprawca może jednak nie przyznać się do winy i odmówić przyjęcia mandatu. W takim przypadku odbywa się rozprawa sądowa. Głównym dowodem jest wtedy notatka policyjna. Są w niej zawarte wszystkie okoliczności wypadku. Do materiału dowodowego można dołączyć także zdjęcia, zeznania świadków, czy nagranie z monitoringu lub wideorejestratora. Gdy sprawca był pod wpływem alkoholu lub narkotyków Jeżeli policjanci wezwani na miejsce ujawnią, iż sprawca był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, sprawa natychmiast skierowana jest do prokuratury. W sądzie sprawcę również czeka sprawa karna, jednakże inny jest wymiar kary. Tutaj może to być nawet 12 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jak sprawa sądowa wpływa na odszkodowanie? Wielu poszkodowanych obawia się, że otrzymają odszkodowanie znacznie później. Wszystko przez przedłużającą się sprawę sądową. Jest to możliwe tylko w jednym przypadku - gdy to wyroku sądowego zależy ustalenie sprawcy. Jeżeli więc: Nie jest jasne, kto spowodował wypadek Sprawca nie przyznaje się do winy To otrzymasz odszkodowanie dopiero po wydaniu wyroku przez sąd. Jeżeli jednak toczy się sprawa karna przeciwko sprawcy, a on sam przyznaje się do winy, ubezpieczyciel nie powinien czekać z likwidacją szkody aż do zakończenia sprawy sądowej. Zakład ubezpieczeniowy może czekać z wydaniem decyzji powyżej 90 dni, jeżeli ustalenie jego odpowiedzialności lub wysokości odszkodowania zależy od finału postępowania sądowego - zarówno karnego, lub cywilnego. W takiej sytuacji bowiem wszelkie przesłanki potrzebne do wypłaty odszkodowania są jasne. Ubezpieczyciel może sam ustalić, np.: na podstawie dokumentacji dostarczonej przez poszkodowanego okoliczności wypadku i sprawcę. Zakład ubezpieczeń może także ustalić kwotę odszkodowania na podstawie dokumentacji medycznej poszkodowanego. Niestety, ubezpieczyciele często czekają na wyrok, niezależnie od tego, czy faktycznie jest konieczny do ustalenia wysokości odszkodowania. Wiąże się to też z przekroczeniem terminu wypłaty odszkodowania. Po 30 dniach potrzebnych na wypłatę odszkodowania, ubezpieczyciel powinien wskazać, dlaczego nie wypłacił jeszcze odszkodowania. Powinien także wskazać przewidywany termin wypłaty. Jeżeli nie jest to możliwe - powinien wyraźnie wskazać, iż termin wypłaty odszkodowania jest zależny od wyroku sądowego, oraz jakie okoliczności sąd musi wyjaśnić. Jeżeli zakład ubezpieczeń nie skazał na piśmie, dlaczego nie może wypłacić odszkodowania, możesz wezwać go do zapłaty wraz z odsetkami. Jeżeli ubezpieczyciel wiąż bezzasadnie odmawia wypłaty odszkodowania, możesz liczyć na pomoc instytucji. Możesz zgłosić się do Rzecznika Finansowego. Powinieneś dostarczyć dokumenty, w tym także decyzję ubezpieczyciela. Rzecznik pochyli się nad Twoją sprawą oraz przygotuje odpowiednią argumentację. Następnie przeprowadza interwencję. Niestety, nie zawsze musi ona odnieść pozytywne skutki. Ubezpieczyciel nie ma prawnego obowiązku stosowania się do argumentów RF. Możesz też całą sprawę pozostawić kancelarii odszkodowawczej. Pracują tam specjaliści, którzy zajmują się tylko sprawami związanymi z odszkodowaniami - także tymi najtrudniejszymi. Wystarczy, że przekażesz firmie wszystkie dokumenty związane z wypadkiem i uzyskaniem odszkodowania. Dzięki działaniom kancelarii możesz uzyskać także dodatkowe świadczenia, o których wcześniej mogłeś nie wiedzieć - zadośćuczynienie, zwrot kosztów leczenia, a w niektórych przypadkach nawet rentę. Podobnie jest w przypadku szkód rzeczowych (straty materialne) - zwrotu kosztów samochodu zastępczego, czy holowania oraz odszkodowanie za utratę wartości handlowej pojazdu. Nie musisz zatem sam zajmować się swoją skomplikowaną sprawą, w tym także sądową.
czyli sprawa trafia na policję