Kup teraz na Allegro.pl za 34,70 zł - Bielenda Botanic Spa Rituals szampon do włosów zni (13357556100). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
4,8 /5 na 258 recenzji. Colgate, Max White Expert Micellar (Wybielająca pasta do zębów) 4,4 /5 na 153 recenzji. Zobacz wszystkie. Pielęgnacja twarzy Kremy uniwersalne. Produkt Oillan, Med+, Kremowy żel do mycia ciała został oceniony 118 razy. Jego średnia ocena to 4.7, a liczba recenzji to 118.
Alicja98. Lubię kosmetyki Bielenda, więc chętnie sięgnęłam po produkty z ich profesjonalnej serii. Mój wybór padł na kosmetyki Supremelab Sebio Derm i w tej chmurce słów kilka napisać chce o łagodnym żelu do mycia twarzy z kompleksem antybakteryjnym.
Olejek Bielenda Botanic Spa Rituals (olejek z pestek malin + melisa) – mimo bardzo dobrego składu, jest to mocno perfumowane mleczko do twarzy, a nie żaden olejek. Gęste, treściwe; jeśli ktoś to lubi, to świetnie, ale dla mnie to ostatni kosmetyk, jaki świadomie włączyłabym do mojej codziennej pielęgnacji.
Bogaty w naturalne wyciągi roślinne botaniczny olejek do mycia twarzy z serii Bielenda Botanic Formula.
Botaniczny olejek do mycia twarzy do każdego rodzaju cery, zwłaszcza mieszanej, tłustej, ale też suchej i wrażliwej, pozbawionej blasku.99% SKŁADNIKÓW POCHODZENIA NATURALNEGODziałanieBogaty w naturalne wyciągi roślinne botaniczny olejek do mycia twarzy dokładnie oczyszcza i odświeża naskórek, skutecznie usuwa makijaż i pozostałe zabrudzenia. Zapewnia skórze wszystko, czego
T0zI. Niedawno w sprzedaży pojawiła się seria marki Bielenda Botanic Spa Rituals, która posiada 100% składników aktywnych pochodzenia naturalnego. Podkreśliłam wyraz „aktywnych” celowo, ponieważ trochę nas to nabiera, że wszystkie składniki mogą być pochodzenia naturalnego. A tak oczywiście nie jest. Mimo tego stwierdzenia nie przekreślam nowej serii. Do testów wybrałam mleczko do ciała, kremowy olejek do mycia twarzy oraz krem do twarzy. Dziś pojawi się opis nawilżającego i ujędrniającego mleczka do ciała. Główne składniki to rozmaryn oraz len, który uwielbiam w kosmetykach. Do tego ten zapach intensywny, ale bardzo do ciała Botanic Spa Rituals Bielenda Len zwyczajny + rozmaryn, 400 ml, 27,99 złWrażenia:Tripelargonin to emolient, wolny od oleju palmowego, pozyskiwany z nasion ostropestu, w przyjaznym dla środowiska procesie. Daje jedwabiste, suche odczucie na skórze, ma właściwości Oleifera Seed Oil too olej otrzymywany z orzechów babassu. Olej babassu bardzo szybko się topi na skórze i łatwo w nią wchłania, nie pozostawiając uczucia tłustości. Jest doskonałym emolientem, w kremach i mleczkach spełnia także rolę stabilizującą emulsję, zwiększa rozsmarowywalność surowca kosmetycznego. Zmiękcza skórę, czyni ją delikatną i zabezpiecza przed działaniem niekorzystnych czynników Officinalis Leaf Extract to ekstrakt pozyskiwany z aromatycznych liści rozmarynu lekarskiego. Pobudza krążenie, łagodzi objawy alergii, obrzęki oraz wzmacnia skórę przed promieniowaniem UV. Wskazany do stosowania u osób z tłustą skórą. Nadaje także zapach Sempervirens Leaf/Nut/Steam Oil jest naturalnym olejem otrzymywanym z liści, orzechów i łodyg cyprysu. Nadaje Ladaniferus Oil to olejek eteryczny z czystka żywicowego. Olejek cechuje balsamiczny i delikatnie skórzany zapach. Działa ochronnie i silnie przeciwzmarszczkowo, łagodzi również objawy alergii i egzemy, wzmacnia odporność skóry, uelastycznia i zapobiega powstawaniu blizn i Aqua, Sorbitol, Persea Gratissima Oil, Butyrosperum Parkii Butter, Tripelargonin, Glycerin, Ethylexyl Stearate, Sorbitol Stearate, Orbignya Oleifera Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Tocopheryl Acetate, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Linum Usitatissium Seed Extract, Caprylic/Capric Triglyceride, Sorbitan Laurate, Polyglyceryl-4 Laurate, Dilauryl Citrate, Sorbityl Laurate, Xantan Gum, Lactic Acid, Sodium Dehydroacetate, Benzyl Alcohol, Mentha Arvensis Leaf Oil, Citrus Limon Peel Oil, Cupressus Sempervirens Leaf/Nut/Steam Oil, Lavandula Hybrida Oil, Cistus Ladaniferus Oil, Parfum, Citral, Limonene, miło zaskoczona, że w drogerii można kupić coraz więcej dobrych składowo kosmetyków za bardzo atrakcyjną cenę. Mleczko do ciała Botanic Spa Rituals Bielenda jest przyjemnym letnim kosmetykiem, które nawet się sprawdza w mojej łazience. A jak z resztą kosmetyków z serii Botanic Spa Rituals? Niedługo ciąg kosmetyków z tej serii? Który przypadł Wam do gustu?
Hej, kochani! Muszę przyznać, że “Płyn micelarny Bielenda kurkuma i chia” należy do moich ostatnich drogeryjnych ulubieńców. Miałam ochotę zakupić całą tą serię Botanic, odkąd tylko pojawiła się w sprzedaży. Zazwyczaj, kiedy koncerny kosmetyczne wypuszczają produkty “naturalne” mam co do tego duże watpliwości. Tym razem jest pozytywnie: opakowania takie ładne, składy jeszcze ładniejsze, wreszcie coś dla mnie dostępne na wyciagnięcie ręki, nie trzeba już zmawiać online. Niestety, gdy wybrałam się do Rossmana na zakupy w promocji 1+1 tylko ten płyn został na półkach – i to w dwóch różnych sklepach. Co prawda, tych mniejszych… Nie wiem, czy jest aż tak popularna seria, czy to wina dystrybucji. W każdym razie testowanie reszty produktów do twarzy będzie musiało poczekać. Jak na razie wykończyłam jedną butelkę płynu micelarnego Bielenda i rozpoczęłam kolejną. Jego działaniem jestem nieco zawiedziona, mimo wszystko, dzięki składowi wciąż niezmiennie pozostaje moim drogeryjnym ulubieńcem. Bilenda, Płyn micelarny Kurkuma+Chia Botanic Spa Rituals Opis producenta: Botaniczny płyn micelarny do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szarej, pozbawionej blasku, o obniżonej jędrności; z rozszerzonymi porami, skłonnej do podrażnień. Płyn oczyści i odświeży naskórek, skutecznie usunie makijaż i pozostałe zabrudzenia, zregeneruje, nawilży, złagodzi podrażnienia, przygotuje cerę na przyjęcie kremu, serum lub olejku. - Kurkuma – o silnym działaniu odżywczym i wyrównującym koloryt skóry, przyspiesza odnowę komórek , redukuje zmarszczki i rozjaśnia przebarwienia. Delikatnie złuszcza naskórek, zmniejsza wydzielanie sebum, łagodzi podrażnienia. - Olej z nasion chia – o właściwościach antyoksydacyjnych i odżywczych. Zawiera kwasy Omega 3, dzięki czemu odżywia i nawilża skórę, poprawia elastyczność, ma wpływ na produkcję kolagenu i powstawanie nowych komórek skóry. Redukuje zmarszczki i rozszerzone pory. 0% parabenów, silikonów, PEG, SLS, SLES, sztucznych kompozycji zapachowych, syntetycznych barwników, glutenu. Testowany dermatologicznie. 100% składników pochodzenia naturalnego. Pojemność: 200 mlCena: ok. 19 złDostępność: drogerie Skład: Aqua (Water), Glycerin, Sodium Lactate, Sorbitol, Sodium Cocoyl Alaninate, Panthenol, Curcuma Longa Root Extract, Salvia Hispanica Seed Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Dehydroacetate, Benzyl Alcohol Analiza składu: Krótki, treściwy skład bez sztucznych substancji zapachowych, które mogą podrażnić skórę. Jak widać, nawilżający płyn micelarny Botanic Spa Rituals jest bardzo delikatny. Ma tylko jedną substancje myjącą, Sodium Cocoyl Alaninate- łagodny środek myjący o właściwościach bakteriobójczych, zmiękczających i tonizujących. Na początku składu znajdziemy też glicerynę, a po nich kolejno mleczan sodu i sorbitol, które które mają właściwości anwilzajace, łagodzący pantenol, dość wysoko wyciąg z korzenia kurkumy i ekstrakt z nasion chia, kwas hialuronowy i łagodne konserwanty. Czyli jest zgodnie z opisem na opakowaniu: 0% parabenów, silikonów, PEG, SLS, SLES, sztucznych kompozycji zapachowych, syntetycznych barwników, glutenu. W dodatku atrakcyjna cena względem pojemności i za tak naturalny produkt. Czy jednak jedna substancja myjąca poradzi sobie ze zmyciem makijażu? Zrobiłam kiedyś podobny płyn DIY i nie sprawował się zbyt dobrze, ostatecznie oczyszczałam nim twarz po zmyciu wszystkiego uprzednio olejowym mazidłem. Moja opinia: Płyn micelarny Bielenda znajduje się w ciemnym opakowaniu, butelce 500 ml z ciemnozielonego plastiku ( niestety typu 1 PET). Design bardzo efektowny, botaniczny, ładnie wyglada na półce. Zakrętka z dość dużą dziurką, może wydostawać się za dużo produktu na wacik, ze względu na to, ciężar i gabaryty butelki wolałabym jednak pompkę, ale nie przeszkadza to tak bardzo w stosowaniu produktu. Przyjemnie przemywa się nim twarz. Jest niemal bezwonny, bezbarwny, lekko nawilża i odświeża. Mimo obecności kurkumy nie barwi skóry na żółto, nie podrażnia skóry, nie zapycha, nie posiada właściwości wysuszających. Nie podrażnia oczu- z wieloma płynami miałam ten problem, a bardzo lubię przemyć zmęczone powieki. Ten płyn nie pozostawia mgły na oczach ani lepkiej warstwy na skórze. Świetnie wiec nadaje się do porannego oczyszczania twarzy, odświeża i budzi, przygotowuje skórę do wchłonięcia serum. Produkt jest również bardzo wydajny i butla starcza na długo. Z demakijażem płyn micelarny Bielenda radzi sobie poprawnie, chociaż nie zmywa wszystkiego, z makijażem oczu- tuszem zwłaszcza radzi sobie średnio. Trzeba zużyć kilka wacików i oczy są lekko podrażnione, muszę poprawiać patyczkiem higienicznym zanurzonym w płynie, a i po tym w nocy zostaje na twarzy rozmazana smuga. Nie przeszkadza mi to zanadto, bo sama nie stosuję ciężkich, silikonowych podkładów, które trzeba i tak zmyć żelem. Płyn radzi sobie z makijażem mineralnym, a jeśli już robię porządny demakijaż, stosuję wieloetapowe mycie, moje oczyszczanie nie kończy się na zmywaniu makijażu tylko płynem micelarnym. Płyn służy mi do ściągnięcia wierzchniej warstwy, tusz i cięższe rzeczy i tak lubię zmywać olejkiem lub balsamem do mycia. Dlatego myślę, że nowy płyn Bielendy to dobra, ekonomiczna propozycja dla osób, które w płynie micelarnym, tak jak ja, szukają delikatnego, codziennego mycia i odświeżenia. Nie nadaję się niestety do zmywania ciężkiego, drogeryjnego makijażu, do tych celów lepiej poszukać silniej działającego produktu. Podsumowanie: Warto kupić? Tak! Jak dla mnie jest to znakomity produkt do codziennej pielęgnacji i za tą cenę zakupię go ponownie, tym razem inną wersję płynu micelarnego Bielenda Botanic. Podobne: Green Pharmacy: Pelling z masłem shea i zieloną kawą Testowałyście już produkty z tej serii? A może polecicie mi inne, delikatne płyny micelarne? Ocena: 5/5
Pierwszy etap oczyszczania – demakijaż lub „depielęgnacja”. Służy po to, aby zmyć wszelkie zabrudzenia i sebum, które nagromadziły się przez cały dzień. Bez względu na to, jaki produkt wybierzecie, ważne jest, aby masaż twarzy był wykonany dokładnie a jednocześnie delikatnie. Olejki i balsamy Stosowanie czystych mieszanek olejów i maseł bardzo dobrze radzi sobie z makijażem, nawet tym mocniejszym. Należy jednak pamiętać, że będzie on skuteczna tylko wtedy, gdy zastosujemy wszystkie kroki poprawnie. Niezwykle ważne jest dokładne zmycie oleju, ponieważ nie zawiera on emulgatora. Możemy do tego użyć zwilżonej ściereczki i/lub kosmetyku myjącego, a następnie przejść do faktycznego oczyszczania skóry. Ta metoda nie jest dla każdego, jednak warto ją wypróbować. Szczególnie polecamy cerom suchym i bardzo wrażliwym. Warto też poczytać o metodzie OCM (Oil Cleansing Method), czyli sposobie na oczyszczanie skóry jedynie olejami. WHAMISA, Olejek myjący Organic Flowers Cleansing Oil Resibo, Olejek do demakijażu Orientana, BIO Olejek do demakijażu NEEM Czarszka, Regulujący balsam do mycia twarzy Czarszka, Aksamitny balsam do mycia twarzy Czarszka, Ultradelikatny balsam do mycia twarzy Vianek, Łagodzący olejek do demakijażu Rosadia, Olejek do demakijażu LIRENE Natura, Lawendowy olejek do demakijażu twarzy i oczu Svoje, Kremowy olejek myjący Mafka, Olejek do demakijażu Olivia Plum, Naturalny olejek do demakijażu Olejki i balsamy z emulgatorem Olejki z emulgatorem polecamy wszystkim tym, u których nie sprawdziło się klasyczne OCM lub najzwyczajniej w świecie go nie ogarniają. Umówmy się, taki olejek jest znacznie łatwiejszy w użyciu. Dodatek emulgatora sprawia, że kosmetyk łączy się z wodą i w ten sposób nie potrzebujemy zmywać olejku dodatkowym kosmetykiem. Ta metoda powinna się sprawdzić przy cerach bardziej wymagających. Olejek z emulgatorem może także przygotować samodzielnie, wykorzystując do tego ulubione oleje i oczywiście emulgator, np. SLP. Przykładowe receptury znajdziecie zazwyczaj na stronach z półproduktami. Polny Warkocz, Oczyszczający koncentrat z olejem lnianym – Olejek emulgujący do mycia twarzy Caudalie, Makeup Removing Cleansing Oil Couleur Caramel, Galaretka do demakijażu Madara, Topniejący olejek oczyszczający do demakijażu z witaminą E Clochee, Wygładzający olejek do demakijażu Fresh&Natural, Pasta do mycia twarzy GoCranberry, Olejek do demakijażu – Odżywcze oczyszczenie Creamy, Olejek do Mycia Twarzy Kalahari Pure Veoli Botanica, Olejek 2w1 do demakijażu i masażu twarzy – Squeeze An Orange Polemika, Hydrofilne masło oczyszczające do twarzy Resibo, Balsam do demakijażu Odylique by Essential Care, Organiczny jedwabisty olej-mleczko do oczyszczania i demakijażu twarzy Plantea, Kremowy żel do mycia twarzy Eeny Meeny, Łagodny balsam do demakijażu Mydlarnia Cztery Szpaki, Hydrofilowy olejek myjący – Marchew i Pomarańcza Ministerstwo Dobrego Mydła, Hydrofilowy olejek do mycia i demakijażu – Róża i Malina Pure by Clochee, Masło do demakijażu twarzy Płyny micelarne To zdecydowanie jeden z najbardziej popularnych sposobów na demakijaż. Wiele osób kończy etap oczyszczania właśnie na płynie micelarnym. Naszym zdaniem to nie wystarczy. Możemy go użyć do pierwszego etapu, jednak wskazane jest później jeszcze oczyszczenie skóry kosmetykiem myjącym. Niewiele osób zmywa też płyn micelarny ze skóry, co według nas nie jest dobrym nawykiem. Lepiej zmyć substancje powierzchniowo czynne. Pozostawienie ich na skórze może przyczynić się do podrażnień. Płyn micelarny fajnie sprawdza się przy dopełnianiu demakijażu oczu i domywaniu tego, z czym nie poradził sobie inny kosmetyk w trudniej dostępnych miejscach. Garnier Bio Bławatek, Kojący płyn micelarny do twarzy Sylveco, Lipowy płyn micelarny Pure By Clochee, Oczyszczający płyn micelarny do twarzy Vianek, Nawilżający płyn micelarny Aloesove, Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu AA Pure Derma, Kojąca woda micelarna Isana, Beztłuszczowy płyn micelarny do demakijażu oczu Be Organic, Płyn micelarny Vianek, Rewitalizujący płyn micelarny Mleczka i emulsje do demakijażu Mleczka to poniekąd hybrydy płynów micelarnych i olejków myjących. Można ich używać w dwojaki sposób – nakładając na wacik lub bezpośrednio na twarz, wykonując przy tym masaż. Mleczka i emulsje zawierają w składzie delikatne substancje myjące, więc przy bardzo suchej skórze sprawdzą się też w drugim etapie oczyszczania. Pozostawią też lekko wyczuwalny film ochronny. Veoli Botanica, Mleczna emulsja oczyszczająca do twarzy – Make it clear Be Organic, Mleczko do demakijażu – Jagody goji i acai Vianek, Nawilżająca emulsja myjąca do twarzy SVR Sensifine Dermo-Nettoyant, Mleczko do oczyszczania skóry Vianek, Nawilżające mleczko do demakijażu Vianek, Łagodząca emulsja myjąca do twarzy Sylveco, Arnikowe mleczko oczyszczające Vianek, Rewitalizujące mleczko do demakijażu Sensum Mare, ALGOPURE Delikatna emulsja do demakijażu Vianek, Odżywcze mleczko do demakijażu Avene, Żel – balsam oczyszczający Rosadia, Mleczko do demakijażu Resibo, Łagodząca emulsja myjąca – Born to be Mild
Dbamy o Twoją prywatność Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Musisz zaakceptować by korzystać z serwisu Akceptuję
BOTANIC SPA RITUALS Pielęgnacja ciała 100% SKŁADNIKÓW AKTYWNYCH POCHODZENIA NATURALNEGO Botanic Spa Rituals to niezwykła i wyjątkowa linia botanicznych kosmetyków do pielęgnacji ciała, której głównym źródłem inspiracji pozostaje natura oraz jej ogromny potencjał tkwiący w roślinach. Zaufanie i szacunek do przyrody oraz czerpanie z jej niezwykłej siły i witalności pozwoliły na stworzenie naturalnego rytuału pielęgnacji ciała, w którym o Twoją skórę zadbają starannie wyselekcjonowane naturalne składniki aktywne o udowodnionej skuteczności działania: wyciągi, wody roślinne, oleje, masła oraz ekstrakty, pochodzące w dużej mierze z czystych polskich łąk i ogrodów.
bielenda botanic spa rituals kremowy olejek do mycia twarzy