Jak drogie są kwatery wakacyjne na Florydzie? Średnia cena domów i apartamentów wakacyjnych na Florydzie wynosi 225 € za noc. Gdzie są najtańsze wakacje na Florydzie? W porównaniu z innymi regionami, wakacje Miami & south east coast lub Florida Panhandle są szczególnie korzystne.
Wakacje na Florydzie z ITAKĄ - nr 1 w Polsce. Stany Zjednoczone - wczasy, wycieczki, oferty last minute i All Inclusive. Zaplanuj swoje wymarzone wakacje!
Floryda pobiera podatek dochodowy od osób prawnych od firm działających na jej terenie. Podatek ten opiera się na dochodach przedsiębiorstw, takich jak korporacje, spółki akcyjne (C-corporations) i niektóre inne rodzaje firm. Stawka podatku od korporacji na Florydzie wynosi 5,5% w tym momencie (końcówka roku 2023).
Oczywiście wakacje na Florydzie z dziećmi nie mogą się obyć bez wizyty w świecie z klocków Lego. W duńskim mieście Billund, gdzie stworzona została ta jedna z najsłynniejszych zabawek świata, taki park rozrywki powstał już w 1968 roku, a później swoje bliźniacze placówki otworzył w kilku miastach świata.
Bezpieczeństwo na Florydzie- podróżuj z głową! 27 marca 2022. Bezpieczeństwo na Florydzie to temat bardzo szeroki – nie tylko łatwo tu kupić broń, ale również wiele tu niebezpiecznych zwierząt. Floryda jest jednym z najbardziej znanych stanów z USA. To właśnie tam nieustannie zmierzają turyści z całego świata.
Floryda to stan, który słynie z pięknych plaż, tropikalnego klimatu i bogatej oferty turystycznej. Jedną z atrakcji Florydy są jej liczne mariny. Umożliwiają żeglarzom i miłośnikom jachtów korzystanie z uroków Zatoki Meksykańskiej i Oceanu Atlantyckiego. W tym artykule przedstawiamy najpiękniejsze mariny na Florydzie, które
RYeG. Nieruchomości na Florydzie Witamy w IBERMAXX Floryda. Sprzedaż Floryda nieruchomości. Oddział IBERMAXX w USA czynny od 6 kwietnia 2012r. Domy na Florydzie, apartamenty w Miami, domy w Miami i nieruchomości w USA na sprzedaż. Oddział agencji nieruchomości zagranicznych IBERMAXX wita serdecznie na Florydzie w USA! Teraz łatwiej kupisz wymarzony dom lub apartament na Florydzie. Oferujemy serwis i obsługę kupna nieruchomości na Florydzie w języku polskim, ale bez pośredników w Polsce. Luksusowe nieruchomości na Florydzie w Stanach Zjednoczonych teraz w niższych, kryzysowych cenach. Tu sprawdzisz ceny mieszkań na Florydzie. Nasza agencja nieruchomości zagranicznych, serdecznie wita naszych klientów w oddziale na Florydzie. Dla naszych klientów z Polski, Europy, Polonii z Kanady i Polonii z USA, przygotowaliśmy wiele fantastycznych i tanich ofert nieruchomości na Florydzie. Domy, apartamenty, wille, rezydencje, luksusowe posiadłości w najlepszych lokalizacjach na południowej Florydzie. Z myślą o poszerzającej się grupie polskich inwestorów w nieruchomości zagraniczne, oraz rodzin zainteresowanych kupnem nieruchomości w USA, otworzyliśmy nowy oddział polskiego biura sprzedaży nieruchomości na Florydzie. Z ogromną satysfakcją i z ogromną pewnością siebie, iż również na kontynencie amerykańskim, będą korzystały z naszych profesjonalnych usług, rzesze klientów, inwestorów i rodzin z Polski, USA i Kanady, szukających mieszkań, willi i domów w ciepłym klimacie przepięknej Florydy. Nasza działalność koncentruje się na sprzedaży luksusowych nieruchomości z obszaru południowej Florydy w takich lokalizacjach jak Miami, South Beach Miami, North Beach Miami, Fort Lauderdale, obszar pięknego Boca Raton, Delray Beach, Pompano Beach, Boynton Beach i obszar po West Palm Beach w hrabstwie Palm Beach. Nasze usługi w zakresie sprzedaży nieruchomości zagranicznych, pragniemy także zaoferować dla osób i rodzin, pragnących kupić dom w USA lub posiadłość w USA, osiedlić się w ciepłym klimacie południowej Florydy i przepięknych plaż, tego fantastycznego regionu Stanów Zjednoczonych. Agencja nieruchomości IBERMAXX to specjalista od ofert SHORT SALE i ofert FORECLOSURE na Florydzie. Zadzwoń już dziś, przygotujemy dla Ciebie aktualne oferty w Twoim budżecie i o Twoich wymaganich. Inwestuj w nieruchomości zagraniczne i domy na Florydzie. W IBERMAXX znajdziesz najlepsze oferty sprzedaży nieruchomości na Florydzie. Nie tylko luksusowe nieruchomości na Florydzie, ale najlepsze oferty sprzedaży nieruchomości w USA z short sale. Wykorzystaj kryzys na amerykańskim rynku nieruchomości! Teraz tanie nieruchomości w USA. Sprawdź ceny nieruchomości w Stanach Zjednoczonych i nieruchomości z przejęć bankowych w USA i na Florydzie. W ofercie agencji sprzedaży IBERMAXX, nowe domy i apartamenty od deweloperów, po bardzo zaniżonych cenach, mieszkania, oraz luksusowe wille na wybrzeżach Florydy. Działki i nieruchomości za granicą z rynku pierwotnego i wtórnego na Florydzie. Umów się już teraz na oglądanie nieruchomości. Prosimy o kontakt mailowy lub telefoniczny z biurem IBERMAXX w Miami (Boca Raton). Zapraszamy serdecznie. Domy i wille na Florydzie, czekają na nowych właścicieli. INWESTYCJE-PIENIEDZY-USA Nieruchomości na Florydzie. Inwestuj w Stanach Zjednoczonych Luksusowy apartament, willa przy oceanie lub polu golfowym? A może działka pod budowę domu lub apartament w Miami wprost od dewelopera na Florydzie? W portfolio IBERMAXX – nieruchomości w Stanach Zjednoczonych, znajdziemy dla Ciebie dom marzeń na słonecznej Florydzie, o każdej specyfikacji. Inwestuj w nieuchomości na świecie i ciesz się lepszym życiem ! Koniecznie odwiedź nasz przewodnik po Florydzie na naszej stronie Teraz tańsze nieruchomości na Florydzie Floryda to doskonała inwestycja za granicą Czas kryzysu i zapaści na rynku nieruchomości, to wymarzony czas dla inwestorów i podjęcie mądrej decyzji o zakupie domu, apartamentu, rezydencji lub luksusowej willi na Florydzie. Dołącz do grupy profesjonalnych inwestorów w nieruchomości zagraniczne i dobrze wykorzystaj niskie ceny apartamentów i domów na Florydzie. Zakup swój wymarzony dom w słońcu amerykańskiej Florydy. Najwięcej ofert zagranicznych nieruchomości zza oceanu, tylko w biurze pośrednictwa w nieruchomościach IBERMAXX inwestycje na świecie. Wymarzony klimat Florydy i najlepszy standart życiowy w Ameryce, zawsze pociągał europejczyków. W Polsce zima, śnieg i niskie temperatury, a na Florydzie trwa wieczne lato. Kupując dom na Florydzie lub mieszkanie na Florydzie, stajesz się właścicielem nie tylko nieruchomości w USA, ale także i stylu życia na południu USA. Plaże, doskonałe pola golfowe, zdrowy tryb życia, siłownie i doskonałe restauracje czekają na Ciebie na pięknej i zawsze słonecznej Florydzie. Finansowanie nieruchomości na Florydzie Schyłek kryzysu w USA oznacza okazje do inwestycji Nie jest Twoim zamiarem pozbywać się zaoszczędzonej gotówki na inwestycję zagraniczną i inwestycję w dom lub apartament na Florydzie? I na to mamy remedium w naszym biurze pośrednictwa sprzedaży w okolicach Miami. W IBERMAXX znajdziemy dla Ciebie najlepszy, dostępny kredyt hipoteczny w bankach na Florydzie i pomożemy sfinansować zakup nieruchomości w Ameryce. U nas wszelkie formalności prawne od A do Z. Tłumaczenia i pomoc w uzyskaniu kredytu na zakup domu na Florydzie. Inwestorzy w nieruchomości na świecie doskonale to wiedzą. Najlepsze interesy i najlepsze inwestycje robi się w czasach kryzysu i niskich cen. Kupuję teraz tanio i odsprzedaję drożej za kilka lat. W biurze IBERMAXX dostaniasz profesjonalny consulting w nieruchomościach i doradztwo w nieruchomościach, ze szczególnym uwzględnieniem inwestowania na południu Florydy. Inwestycje w apartament w Miami, dom w Boca Raton lub rezydencję w West Palm Beach. W IBERMAXX otoczymy Cię opieką i profesjonalizmem w każdym calu. Zapraszamy do naszych oddziałów... Floryda Stany Zjednoczone 1800 NW Corporate Blvd. Boca Raton, FL 33431 Palm Beach County USA tel. 001 561 299 6259 Costa Blanca północna Avenida Oscar Espla local no. 12 03-580 Albir (Altea) Hiszpania tel. 0034 966 864 764 Costa Blanca południowa Avenida de la Mancha 64 local no. 8 03-183 Torrevieja (Alicante) Hiszpania tel. 0034 966 444 615
Jeszcze żaden wyjazd nie wzbudził takiego zainteresowania jak nasz dwutygodniowy pobyt na Florydzie w USA. W trakcie wyjazdu dostawaliśmy od Was mnóstwo pytań, zadawaliście nam je również po powrocie. Postanowiliśmy zebrać te najczęściej pojawiające się pytania i odpowiedzieć na nie w jednym, zbiorczym wpisie. Choć przyznamy, że sam wpis miał powstać dużo, dużo wcześniej. Jak wiecie, z USA wróciliśmy w lutym 2020, jednak z dobrze znanych wszystkim powodów nie mogliśmy się wcześniej zebrać za ten temat. Nie ma jednak co czekać, bo zaraz stuknie nam pierwszy roczek od powrotu z Florydy Najczęściej zadawane pytania: Floryda (USA)Podróż na FlorydęJak można dolecieć na Florydę? Jakimi liniami i z jakich miast?Ile zapłaciliście za bilety do Miami?Ile trwał lot do Miami? I jak daliście radę z dziećmi? :)Samochód w USAGdzie wypożyczaliście samochód na Florydzie?Jaki samochód mieliście i jaki polecacie?Ile kosztował wynajem samochodu w Miami?Czy są dostępne foteliki RWF?Ubezpieczenie w USACzy kupowaliście dodatkowe ubezpieczenie do USA?Z jakich firm ubezpieczenie warto rozważyć?USA i Floryda z dzieckiemDisneyland na Florydzie – w jakim wieku powinno być dziecko, aby najwięcej skorzystało?Dlaczego nie byliście w Universal Studio na Florydzie?Czy woda na Florydzie nie była za zimna dla dzieci?Noclegi na FlorydzieGdzie nocowaliście?Jak rezerwowaliście nocleg?Ile Was kosztowały noclegi na Florydzie?Dlaczego wzięliście taki wielki dom?Wydatki na FlorydzieCzy na miejscu jest drogo?Jakie outlety z ubraniami polecacie na Florydzie?Ile całościowo kosztował wyjazd?Internet w USA, jaki wybrać?Jak jest z tymi napiwkami w USA?Podsumowanie Pytania i odpowiedzi o Florydzie podzieliliśmy na kategorie aby łatwo było znaleźć to co Was interesuje. Jeśli jeszcze brakuje Wam jakiś informacji śmiało piszcie w komentarzach tutaj lub na naszym Youtubie pod filmem o tym samym tytule, czyli tutaj: Floryda FAQ w wersji filmowej. Zapraszamy do lektury. Podróż na Florydę Jak można dolecieć na Florydę? Jakimi liniami i z jakich miast? My na Florydę lecieliśmy naszym rodzimym PLL LOT. Było to połączenie bezpośrednie z Warszawy do Miami i pod tym kątem była to najlepsza dla nas opcja. Oczywiście jeśli mieszkacie we Wrocławiu, Gdańsku czy innym polskim mieście z siatką LOTu to możecie kupić bilety łączone z dolotem do Warszawy. Inną opcją jest lot z przesiadką np. w Nowym Yorku lub też ciekawie wyglądały opcje lotu Lufthansą przez Frankfurt lub Monachium. W naszym przypadku wygrał jednak bezpośredni lot z Warszawy, ale mocno braliśmy pod uwagę lot właśnie Lufthansą z Łodzi przez Monachium/Frankfurt… tylko że skasowali nam połączenie z Łodzi ;-) Ile zapłaciliście za bilety do Miami? Bilet kosztował w promocji około 2 000 zł za osobę, oczywiście w obie strony. W cenie biletu mieliśmy bagaż rejestrowany, ale nie przysługiwała nam bezpłatna rezerwacja miejsc. Te mieliśmy za darmo w pierwszym rzędzie klasy ekonomicznej, dzięki temu, że lecieliśmy z dzieckiem do lat 2. Choć tutaj LOT się nie popisał, ale to już inna historia (kto czyta nas dłużej, wie że zawsze coś jest nie tak gdy lecimy LOTem ;)). W sumie za bilety w dwie strony zapłaciliśmy około 6 000 zł (2x dorosły, 1x dziecko, 1x infant). Ile trwał lot do Miami? I jak daliście radę z dziećmi? :) Do Miami lecieliśmy około 11 godzin, lot powrotny trwał 8 godzin i 40 minut. Po prostu w drodze powrotnej nie było korków ;) A tak na serio to jest normalne i często zdarza się tak, że w jedną samolot leci znacznie dłużej niż w drugą. Zależne jest to od trasy, ale też od wiatrów, które na wysokościach przelotowych są znacznie większe niż tutaj u nas na dole. Oczywiście ruch lotniczy też ma znaczenie ;) A z dziećmi? Takie pytania też się pojawiały. Podróżujemy sporo i zdecydowanie wolimy już latać dłużej i dalej niż na krótkich lotach :) Na dłuższych lotach jest więcej miejsca w samolocie, jest jedzenie, są stoliki na których można rozłożyć kolorowanki, ekrany z filmami i bajkami… drzemka też się zdarzy. Łatwiej jest też przejść się po samolocie, bo jest więcej przestrzeni. Trochę pisaliśmy o tym też tutaj we wpisie o trochę przydługim tytule ;) Przy okazji polecamy Wam też teksty: Pierwszy lot samolotem z dzieckiem, Lot samolotem “za darmo”, czyli z dzieckiem do lat 2, oraz podróżowanie z niemowlakiem okiem taty. Samochód w USA Gdzie wypożyczaliście samochód na Florydzie? W Miami wypożyczaliśmy samochód, jak zawsze, przez Rental Cars. Tym razem wybraliśmy firmę Sixt, gdyż najbardziej pasowała nam ta opcja biorąc pod uwagę stosunek ceny do wielkości auta jakie potrzebowaliśmy. Auto braliśmy od razu na cały 2 tygodniowy wyjazd. Odbieraliśmy i zdawaliśmy na lotnisku. Z samym Sixtem mamy różne doświadczenia w różnych krajach, ale tutaj było wszystko w porządku. Polecamy Wam też wpis Jak wynająć samochód na wakacje?. Nie jest najnowszy, ale cały czas aktualny. Jaki samochód mieliście i jaki polecacie? Mieliśmy Hyundaia SantaFe – duży samochód, bo dużo przemieszczaliśmy się z bagażami (często zmienialiśmy hotele). Zresztą, jak pewnie wiecie, w USA na drogach wszystkie auta są duże ;-) Każdy ma inne potrzeby i możliwości. Pewnie gdybyśmy byli bez dzieci wzięlibyśmy Mustanga Cabrio chociaż na kilka dni :-P Ile kosztował wynajem samochodu w Miami? Za samochód na całe dwa tygodnie z odbiorem na lotnisku zapłaciliśmy 2 300 zł. Bazując na naszych innych wyjazdach to całkiem dobra cena. Wychodzi raptem 160 zł za dzień. W cenie mieliśmy oczywiście brak limitu kilometrów, pełny bak i pełne ubezpieczenie. Dodatkowo dopłaciliśmy jeszcze za dwa foteliki dla dzieciaków i SunPass, elektroniczną opłatę za drogi na całej Florydzie. Czy warto? Nam się opłacało, ale o tym napiszemy innym razem. Czy są dostępne foteliki RWF? W kilku wypożyczalniach pytaliśmy, ale żadna nie miała na stanie porządnego RWFa. Byliśmy jednak zaskoczeni jakością fotelików FWF na miejscu – dostaliśmy firmy Britax, montowane zupełnie inaczej (pomógł nam pracownik wypożyczalni). Foteliki były świeżo wyprane, nie widzieliśmy na niż żadnych uszkodzeń, przetarć itp. Gdybyście chcieli zabrać własne foteliki (bo i tak też można) sprawdźcie dokładnie standardy. My planowaliśmy zabrać ze sobą dmuchany fotelik Nachfolger, ale okazało się, że nie ma on niezbędnych atestów i certyfikatów na rynek USA. Ubezpieczenie w USA Czy kupowaliście dodatkowe ubezpieczenie do USA? Tak, zawsze kupujemy. Zawsze o tym piszemy i zawsze Wam to polecamy. Tym bardziej musicie o tym pamiętać, bo koszty leczenia w USA nie są tanie i bez dodatkowego ubezpieczenia nawet drobna choroba może się mocno odbić na Waszej kieszeni. Ważne jest też, aby sprawdzić czy ubezpieczenie, które kupujecie jest aktywne również w USA. Często za podróż do USA trzeba po prostu dokupić dodatkowy pakiet lub wybrać odpowiednią opcję. Z jakich firm ubezpieczenie warto rozważyć? Z reguły bierzemy ubezpieczenie podróżne w PZU lub TU Europa. Przy wybraniu odpowiednich opcji w trakcie zakupu (podaniu kraju wycieczki) możecie być pewni, że te ubezpieczenia będą działać na Florydzie i w całych Stanach. USA i Floryda z dzieckiem Disneyland na Florydzie – w jakim wieku powinno być dziecko, aby najwięcej skorzystało? Nie ma zasady :-) My byliśmy pierwszy raz w Disneylandzie w Szanghaju jak Oliwia miała niespełna 3,5 roku i miała niesamowitą frajdę. Równie ważny co wiek, a nawet bardziej, jest wzrost, aby dziecko mogło korzystać z poszczególnych atrakcji. Ważne też są zainteresowania dziecka. Jeśli lubi i zna Disney’owe postaci to na pewno się spodoba. Dlaczego nie byliście w Universal Studio na Florydzie? Bardzo długo rozważaliśmy i bardzo byśmy chcieli, ale… wolimy tutaj wrócić jak nasze dzieci poznają magiczny świat Harry’ego Pottera. Poza tym czasowo w samym Orlando musielibyśmy spędzić dwa tygodnie i dodatkowo po drodze okraść niemały bank ;) Czy woda na Florydzie nie była za zimna dla dzieci? Była i nie była. Była za zimna dla dorosłych, a dzieci to mają jakieś niezrozumiałe dla nas poczucie zimna i wejdą do każdej ;) A tak serio, to woda była zimna (choć nie zimniejsza od naszego Bałtyku w szczycie sezonu), ale udało się wejść kilka razy. Baseny są często podgrzewane. Noclegi na Florydzie Gdzie nocowaliście? W trakcie całej naszej podróży po Florydzie nocowaliśmy w 3 różnych hotelach (w Miami, w okolicach Miami oraz w miejscowości Sarasota). Dodatkowo wynajęliśmy też na cały tydzień dom w Orlando, taki typowy, gigantyczny, amerykański, normalnie american dream ;-) Jak rezerwowaliście nocleg? Standardowo. Czyli jak zawsze ;-) Hotele przez Booking, a dom przez Airbnb. Ile Was kosztowały noclegi na Florydzie? Dużo za dużo ;-) Choć nie spaliśmy w najdroższych noclegach, ale budżetowo jak wiecie też nie podróżujemy. Bardziej, jak da radę, taka wyższa średnia półka. Nocleg na Florydzie dla naszej 4 osobowej rodziny to koszt rzędu kilkuset złotych. Jedna noc wychodziła średnio 700 zł. I wcale, tak jak pisaliśmy, nie braliśmy najdroższych, a wręcz jedne z tańszych, które miały dobre opinie. Ale można zastosować kilka trików. Drogi w USA są bardzo dobrze rozwinięte i nie jest problemem mieszkać gdzieś w okolicy, a nie w samym centrum. Dlatego też np. pierwszej nocy nie zatrzymaliśmy się w Miami tylko odjechaliśmy kawałek, gdzie noclegi były nawet 50% tańsze. Choć i tak były mega drogie, ale trzeba też wziąć pod uwagę okoliczności, bo przylecieliśmy do Miami w weekend Finału Super Bowl, który odbywał się właśnie w Miami :) Dlaczego wzięliście taki wielki dom? Ktoś kto śledził na na naszym Insta Stories, wie, że chcieliśmy nocować przez tydzień w typowym amerykańskim domu, na typowo amerykańskim osiedlu. A domy te nie są małe ;) Ciężko jest właściwie znaleźć małe mieszkanie na wynajem, a i tak jest wiele wiele większych do wynajmu, zwłaszcza w okolicach Orlando. Ten miał dobrą lokalizację i dobry stosunek jakości do ceny. Mieliśmy 4 sypialnie, a korzystaliśmy tylko z jednej ;-) Wydatki na Florydzie Czy na miejscu jest drogo? Drogo to kwestia umowna, ale jak dla nas jest drogo. Wejścia, jedzenie, noclegi – to były drogie imprezy. Tania jest benzyna, tanio można zjeść w fast foodach (w dobrej promocji nawet taniej niż w Polsce), można tanio kupić markowe ciuchy w outletach, no i taniej jest w dużych supermarketach. Jakie outlety z ubraniami polecacie na Florydzie? Nie spodziewaliśmy się, że outlety z ubraniami na Florydzie aż tak nam się spodobają. Ostrzegano nas i wszyscy mieli rację :) Byliśmy tylko w dwóch outletach w Orlando: International Premium Outlets i Vineland Premium Outlets (oba należą do tej samej sieci). Zdecydowanie bardziej opłacają się w nich kupować marki premium, tym bardziej przy korzystaniu z voucherów i dodatkowych zniżek (które się sumują i niejednokrotnie cena przy kasie nas pozytywnie zaskoczyła!). O tym na bank napiszemy oddzielny wpis! Ile całościowo kosztował wyjazd? Boimy się liczyć, ale pewnie wyszło za całość około 17 tysięcy polskich złotych. Dwa tygodnie, 4 osobowa rodzina, w tym oczywiście samochód, wstępy do parków Disneyland i innych atrakcji oraz wiele innych wydatków (ubezpieczenie też). Internet w USA, jaki wybrać? Internet w Stanach jest właśnie jedną z tych droższych rzeczy. Dziwne, prawda? :) My osobiście nie spodziewaliśmy się, że wydatek na kartę SIM z Internetem w USA będzie aż tak duży. A taka karta potrafi kosztować dobry kilkadziesiąt dolarów w zależności od stanu i miejsca gdzie ja kupujecie. Dlatego w naszą podróż po USA zdecydowaliśmy się zabrać niezawodne XOXO WiFi, które mieliśmy już ze sobą w Chinach czy w Marrakeszu. Tutaj również się nie zawiedliśmy. Polecamy, bardzo wygodne rozwiązanie :) Jak jest z tymi napiwkami w USA? Nie jadaliśmy często w restauracjach (bo drogo! ;-)), ale jak już byliśmy to wskazane było, aby napiwek zostawić (i to dość spory, bo zwyczajowo jest to około 20% całego rachunku). Podsumowanie Mamy nadzieję, że tym krótkim wpisem odpowiedzieliśmy na Wasze pytania, a jeśli nie to śmiało dodajcie je w komentarzach! Postaramy się na nie odpowiedzieć, choć oczywiście nie wiemy wszystkiego :) Ten wpis traktujemy jako otwarcie naszej relacji i spodziewajcie się kolejnych wpisów już w najbliższych dniach!
– Jechaliśmy pustą drogą, było ciemno jak diabli – opowiadał znajomy, gdy w czwórkę leżeliśmy na kanapach racząc się chłodnymi napojami, po całym „mączącym dniu” na słonecznej i upalnej Florydzie. – To był czas, gdy urządzaliśmy dom i popłynęliśmy trochę z kasą – kontynuował znajomy dodając : kiedy nagle, z tyłu, za nami pojawiły się światła radiowozu, miałem ochotę uciekać. Mandat oznaczał kasę a ja kasy marnować na mandaty nie chciałem – mówił. -Proszę uważać, tędy chodzą aligatory – rzekł tymczasem policjant, który zatrzymał znajomego tylko po to, żeby ostrzec go przed przebiegającymi przez ulicę gadami. -Gdzie jest ta droga???? – natychmiast spytał Pan X, który w głowie kreślił już plan podróży śladami aligatorów. Następnego dnia Pan X, ja oraz nasz 6-letni syn podążaliśmy tą samą, asfaltową drogą w poszukiwaniu jakiegoś gada. Pogoda była taka sobie. To znaczy duchota, z człowieka lało się jak zwykle, lecz słońce przykrywały chmury. -Zdjęcia będą do bani – denerwował się Pan X. Jechaliśmy, jechaliśmy, ale żadnego aligatora nie było. Złośliwe bestie musiały się gdzieś pochować. Bo skoro na Florydzie żyje ponad milion aligatorów, to dlaczego żadnego nie spotkaliśmy? No dlatego, że te dranie wyczuły, że Pan X chce je fotografować. -Czy pani to Ameryka i ja? – rzekł nieśmiało człowiek, którego spotkaliśmy przy bagniskach w szczerym polu. Staliśmy przy jakimś bajorze, w którym pływał aligator. Po niemal godzinie jazdy „tą drogą” zatrzymaliśmy się w miejscu, skąd były organizowane płatne wycieczki, dzięki którym można było zobaczyć skubańce. Postanowiliśmy, że zrobimy choć fotkę pokazowego aligatora, zachęcającego do kupna wycieczki. Byliśmy w Stanach Zjednoczonych, na Florydzie a jakiś mężczyzna pytał mnie po polsku czy to ja prowadzę bloga Ameryka i ja! Zaczęliśmy rozmawiać. Okazało się, że był to Wojtek, który kilka tygodni wcześniej czytał na moim blogu Ameryka i ja tekst na temat zwiedzania Kennedy Space Center a potem w komentarzach pod postem zadawał mi pytania. Wówczas szykował się do wakacji na Florydzie. Teraz staliśmy oboje przy tym bajorze i on mnie rozpoznał. Tak, wiem. Trudno w to uwierzyć, ale mam dowód. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia. I Wojtek Wojtusik nie miał nic przeciwko, bym je tu zamieściła. Floryda, słoneczny stan Floryda to stan na południowym wschodzie USA, na terenie którego mieszka ponad 21 milionów ludzi. To trzeci najbardziej zaludniony stan w Stanach Zjednoczonych. Stan, na terenie którego żyje milion aligatorów a my nie mogliśmy natknąć się na żadnego, poza pokazowym… Pan X odpuścił, wracaliśmy tą samą trasą w kierunku Marco Island, wysypy na Zatoce Meksykańskiej, na której byliśmy od kilku dni. -Co robisz? – spytałam, gdy nagle zatrzymał się na jakimś parkingu. -Na bank tam są! – rzekł i wysiadł z samochodu. Po chwili, staliśmy na pobliskim pomoście, razem z innymi ludźmi, z telefonami wycelowanymi w lustro wody. Jak wszyscy wybałuszaliśmy oczy, bo przed nami prężył się aligator jak z obrazka. Nie jakiś kawałek paszczy z korpusem ukrytym pod wodą. Bydle wygrzewało się na brzegu w blasku słońca, które na szczęście wyszło. -I nie musieliśmy wydać ani dolara, żeby zobaczyć gada – rzekł zadowolony Pan X robiąc dwa miliardy zdjęć. Aligatory to jedna z atrakcji Florydy, oczywiście jeśli nadamy słowu atrakcja szersze spektrum. Da się je zobaczyć tak jak my, zupełnie za darmo, w strumieniu przy drodze. Można na nie popatrzeć na płatnych farmach lub ogrodach. Jeśli komuś się poszczęści, to może nawet przeżyć coś takiego, jak na tym filmie: Pomarańcze, atrakcje Florydy -To co, soczek? – mawia zwykle Pan X, gdy przyjeżdżamy na Florydę samochodem i wjeżdżamy na teren stanu. Na pierwszym parkingu po przekroczeniu granicy stanu znajduje się bowiem bardzo ładny zajazd. Przy parkingu są stoły, dzięki czemu można zjeść swój prowiant w plenerze. Obok jest miejsce do strzelenia fotki z napisem Welcome to Florida. W visitor center zaś, czyli w budynku dla gości, znajduje się punkt informacji z mnóstwem katalogów i ulotek na temat atrakcji Florydy. Ale jest też stanowisko, przy którym serwuje się sok z florydzkich pomarańczy. Degustacja jest darmowa. Floryda to amerykańskie zagłębie pomarańczowe. Pomarańcza jest od 2005 roku oficjalnym owocem stanu. Jeśli rzucisz okiem na tablicę rejestracyjną samochodu z Florydy, to zobaczysz, że oprócz numeru znajduje się na niej grafika z pomarańczami. Według różnych źródeł, na terenie stanu rosną ponad 74 miliony pomarańczowych drzew a sama Floryda jest drugim, po Brazylii największym producentem soku pomarańczowego. Niestety, jeśli liczysz, że napijesz się tego pysznego soku gdzieś w Europie, to przykro mi. 90 procent produkcji trafia na rynek w USA. I tak, sok pomarańczowy z Florydy jest najlepszy na świecie. Kropka. Jadąc autostradą bez problemu dostrzeżesz cytrusowe sady. Oprócz pomarańczy, Floryda słynie również z grejpfrutów. Cytryn i limonek nie ma już tak dużo. Możesz wysiąść z samochodu i pochodzić między drzewkami. Możesz zrobić zdjęcia. Dopóki nie zrywasz i nie tykasz cudzej własności, nikt nie będzie miał o to do Ciebie pretensji. A jeśli zajedziesz na stację benzynową po drodze, to nie zdziw się, że, przy stacji są stoiska z workami pomarańczy i grejpfrutów na sprzedaż do wyciskania sobie świeżego soku w domu. Pan X i ja wracaliśmy z workami pomarańczy z Florydy nie raz. Aha, w sklepach z pamiątkami przy stacjach benzynowych znajdziesz również gumowego lub plastikowego aligatora. Jeśli masz ochotę na taki właśnie gadżet przypominający Ci o wakacjach na Florydzie, to z kupnem nie będzie problemu. Wakacje na Florydzie. Pogoda W 2011 roku, w grudniu Pan X i ja polecieliśmy na Florydę. Dokładnie do Miami. To nie była nasza pierwsza wyprawa do tego miasta. W dniu wylotu miałam na sobie kurtkę i zimowe buty, ale tylko dlatego, że w Waszyngtonie było wówczas przeraźliwie zimno. Nie wyobrażałam sobie, by w ten ziąb nie wziąć kurtki, choćby miała mi się przydać wyłącznie w drodze na lotnisko. Cóż, kiedy wylądowaliśmy w Miami okazało się, że do kurtki i kozaków muszę sobie dokupić czapkę. Wieczorem trzęsłam się jak galareta. W dzień mniej, lecz zdecydowanie pogoda nie zachęcała do plażowania (na które się nastawiłam). Nie była to jednak typowa, grudniowa pogoda w Miami. Pogoda po prostu płata czasem figle i kiedy pytaliśmy miejscowych czy w grudniu zawsze jest w Miami tak zimno mówili, że nie. Że to jakiś wyjątkowo zimny front. -W grudniu opalamy się jak zwykle – mówiła dziewczyna w stroju Mikołajki, którą spotkaliśmy wówczas na spacerze po plaży – Tylko teraz coś się stało – zapewniała. Temperatura na Florydzie i wilgotność powietrza Wtedy, w grudniu 2011 roku nastawiałam się na miłe plażowanie, ponieważ wiedziałam już, że lipiec w Miami to katusze i że ten okres nie jest dla mnie. Odwiedziliśmy Florydę kilka miesięcy wcześniej i pogoda była nie do zniesienia. Z nieba lał się po prostu żar, termometr oscylował w granicach 35 stopni Celsjusza a wysoka wilgotność powietrze jeszcze potęgowała to uczucie. -W lipcu do Miami? – patrzył ze zdziwieniem nasz sąsiad, gdy dumni powiedzieliśmy mu, że w Miami zamierzamy spędzić nasz urlop. -Na pewno nam zazdrości – uznał Pan X. Cóż, sąsiad swoje przeżył i wiedział, że Miami w lipcu jest naprawdę dla wyjątkowo twardych zawodników. Nie miał czego nam zazdrościć. Na plaży, bez parasola nie dało się żyć. Słońce paliło jak szalone. Nawet kąpiel w oceanie nie przynosiła specjalnej ulgi, ponieważ woda miała temperaturę ciepłej zupy. I jeszcze ta wilgotność. Wyobraź sobie, że po całym dniu plażowania wieszasz ręcznik kąpielowy na balkonie, żeby wysechł. Rano i tak jest mokry, ponieważ tak duża jest wilgotność powietrza. Ręcznik wyschnie tylko wówczas, gdy będzie wisiał na słońcu. Lecz w nocy jak wiadomo słońca nie ma. A i jeszcze włosy. O fajnej fryzurze zapomnij. Włosy wywijają się we wszystkie strony. Klimat na Florydzie Pod względem klimatu Florydę można podzielić umownie na dwie strefy. Południe Florydy to klimat tropikalny, północ to subtropikalny. Latem nie odczuwa się specjalnie różnicy. Niemiłosiernie gorąco jest i tu i tu. Lecz zimą i wczesną wiosną na południu jest zdecydowanie cieplej. Jeśli przyjedzie Ci do głowy, żeby spędzić wakacje na Florydzie w tym okresie i chcesz żeby było ciepło, to wybierz południe stanu, czyli dół. O czym musisz pamiętać planując wakacje na Florydzie? Że od wiosny do jesieni na Florydzie często pada. Nie trzeba się jednak tym przejmować. Deszcz nie leje non stop. Chwilę popada i po sprawie. Lecz dzięki temu, że tak często pada, roślinność jest bujna, zielona a co za tym idzie po prostu piękna. Palmy, egzotyczne rośliny i kwiaty to wielki atut Florydy. No i jeszcze jeden znak rozpoznawczy Florydy. Huragany. Sezon huraganowy rozpoczyna się oficjalnie na Florydzie od 1 czerwca i trwa do 30 listopada. Jednak najwięcej huraganów formuje się w tej części USA od sierpnia do października. Cóż to może dla Ciebie oznaczać? Że jeśli sprawa będzie bardzo poważana, to zostaniesz wezwany do ewakuacji. Alternatywy są dwie. Albo ruszasz na własną rękę na północ, albo trafisz do jakiegoś schroniska, gdzie przyjdzie Ci koczować w hali z setkami innych ludzi. Atrakcje Florydy Umówmy się, nikt nie leci na Florydę żeby chodzić po muzeach. Nie twierdzę, że ich na Florydzie nie ma. Lecz tak naprawdę na Florydę jedzie się z innych powodów : powód nr 1. do odwiedzenia Florydy Żeby poplażować. Opcji jest wiele. Jeśli chcesz wjechać samochodem na plażę, to wybierz Daytona Beach, miasto w północnej części półwyspu. Daytona Beach z tego słynie, że można tu wjechać samochodem na plażę. Plaża jest bowiem płaska jak stół. Umożliwia to piasek utwardzony wchodzącymi głęboko w ląd przypływami. Nie, na takiej plaży nie jest jak przy autostradzie. Samochody poruszają się bardzo wolno. Ktoś wjedzie, zaparkuje i plażuje. Jest spokojnie. Samochody nie przeszkadzają. Jeśli marzy Ci się plażowanie w prawdziwym kurorcie, z klubami, wieloma restauracjami i kafejkami, to jedź do Miami. No i jeśli chcesz zobaczyć na plaży ciała, których w Daytona Beach nie zobaczysz, to tylko Miami. Na plaży w Miami jest bardzo dużo pięknych ludzi. Naprawdę. A jeśli modlisz się o święty spokój i ciszę, to wybierz Marco Island lub Naples. Te dwa kurorty, w przeciwieństwie do dwóch wymienionych wyżej leżą nad Zatoką Meksykańską a nie nad Oceanem Atlantyckim. To idealne miejsca na wypoczynek dla ludzi, którzy nie mają ochoty na tabuny chichoczącej młodzieży na plaży, czy przy kawiarnianym stoliku obok. Naples poświęcę na koniec osobny paragraf, ponieważ jestem oczarowana tym miastem. powód nr 2. do odwiedzenia Florydy Parki rozrywki. Orlando nazywane jest światową stolicą parków rozrywki i ze statystyk wynika, że w 2016 roku miasto odwiedziły aż 72 miliony ludzi. Orlando znajdujące się w centralnej części Florydy, nie leży nad oceanem i do Orlando nie przyjeżdża się, żeby leżeć na plaży (ale można nad basenem). Do Orlando przybywa się po to, żeby odwiedzić Walt Disney World, Universal Studio, LegoLand czy SeaWorld. A jeśli pójdziesz na spacer po Orlando, to aligatora też spotkasz. Sztucznego. W centrum miasta, w parku aligator z kamienia jest turystycznym gadżetem. Niektórzy siadają i robią sobie na nim zdjęcia. powód nr 3. do odwiedzenia Florydy Kennedy Space Center. Centrum Kosmiczne im. prezydenta Johna Kennedy’go na Przylądku Canaveral to dla mnie NAJWIĘKSZA atrakcja Florydy. Kompleks Amerykańskiej Agencji Kosmicznej ze świetnie zorganizowaną infrastrukturą i pawilonami do zwiedzania, to moim zdaniem punkt obowiązkowy do zaliczenia podczas wakacji na Florydzie. Mniejsze lub większe parki rozrywki, karuzele, ślizgawki, roller coastery są ok, lecz one tak naprawdę istnieją wszędzie. Takiego centrum kosmicznego jak Kennedy Space Center nie znajdziesz nigdzie na świecie. Jeśli temat Cię pasjonuje, to polecam Ci bardzo obszerny tekst na temat Kennedy Space Center, z mnóstwem zdjęć. I tak, na terenie Kennedy Space Center też można popatrzeć na aligatory. powód nr 4. do odwiedzenia Florydy Fauna i flora. Floryda, ze względu na stosunkowo dużą ilość opadów w ciągu roku jest bardzo zielonym stanem. Półwysep nie jest tak wysuszony i spalony słońcem jak Kalifornia, w której susza i niedostateczna ilość wody to problem numer 1. Na Florydzie znajdziesz mnóstwo kwitnących kwiatów, egzotycznych roślin, palm i soczyście zielonej trawy. Jeśli Ci się poszczęści, to zobaczysz skaczącego w wodzie delfina, jeśli będziesz mieć wyjątkowego pecha, to trafisz na rekina. O aligatorach już wspominałam, krokodyle też są. I żółwie. A tak na marginesie, wiesz jaka jest różnica między aligatorem a krokodylem? Krokodyle są większe niż aligatory. Pysk krokodyla jest bardziej w kształcie litery V a aligatora w kształcie litery U. No i aligator potrafi tak zamknąć paszczę, że schowają mu się zęby, krokodyl nie da rady. Wakacje na Florydzie, Naples W restauracji panował przyjemny chłód. Mimo, że była dopiero połowa kwietnia, słońce grzało już bardzo mocno, dlatego wybraliśmy stolik w środku a nie na zewnątrz. Siedzieliśmy we włoskiej restauracji w Naples, która nazywa się Caffe Milano. Gdy tylko wjechaliśmy do miasta wiedziałam, że chcę pójść właśnie do niej. Restauracja znajduje się przy 5th Avenue, czyli ulicy, która nazywa się dokładnie tak samo, jak słynna Piąta Aleja w Nowym Jorku. Nie, to nie nazwa ulicy była powodem, dla którego chciałam pójść do Caffe Milano. Spodobały mi się żółte parasole nad stolikami oraz to, że na zewnątrz siedziało sporo ludzi. Inne lokale świeciły pustkami. Nie lubię jeść w restauracjach, w których nikogo nie ma. Dlatego wybraliśmy Caffe Milano. Zagadka związana z popularnością tego miejsca rozwiązała się dość szybko. Okazało się, że codziennie między 3 a 5 po południu w Caffe Milano obowiązuje happy hour, czyli wszystko za pół ceny. W Caffe Milano było elegancko. Białe, wykrochmalone serwetki dla gości, zadbana obsługa, ładne dodatki, wyeksponowane wina oraz cytryny, które stanowiły element dekoracji. To, co przypominało, iż jesteśmy w USA a nie we Włoszech to telewizory zawieszone nad barem. Telewizory były włączone a na ekranach płonęła katedra. Przyszliśmy do restauracji na obiad w dniu, gdy w Paryżu wybuchł pożar w Notre Dame. Naples, miasto bogaczy Naples leży nad Zatoką Meksykańską i żyje w nim ponad 20 tysięcy mieszkańców. To miasto milionerów i jedno z najbogatszych w USA. Uliczki są zadbane, wypieszczone, jeden przydomowy trawnik i ogród jest piękniejszy od kolejnego a widok niektórych domów po prostu zwala z nóg. To, co również uderza w człowieka to fakt, że jest tu mnóstwo starszych ludzi. Takich, po których widać i wiek i pieniądze. Wtedy, gdy siedzieliśmy w restauracji Caffe Milano, w dniu w którym płonęła katedra Notre Dame, przy stoliku obok biesiadowało ośmioro osób. To byli znajomi, w wieku plus minus 70 lat, którzy wesoło gawędzili sobie nad włoskim jedzeniem. Kiedy po skończonym posiłku opuściliśmy restaurację i przechodziliśmy przez ulicę na drugą stronę do zaparkowanego auta, drogę przeciął nam samochód. Kierowca złamał przepis i postanowił zawrócić praktycznie na przejściu dla pieszych, po którym szliśmy. Nie zauważył nas. Był to czerwony kabriolet, za którego kierownicą siedział siwy, starszy pan w ciemnych okularach. Mężczyzna szeroko się uśmiechnął, gestem ręki przeprosił i pojechał w kierunku plaży. Plaża w Naples Piąta Aleja w Naples prowadzi do plaży. Jest to bardzo malownicza trasa. Początkowo jest to ciąg restauracji, kawiarenek, małych sklepików. Potem rozpoczynają się domy a raczej rezydencje. Są to bardzo zadbane i przepiękne wille otoczone równiutko przystrzyżoną trawą i palmami. Domy, przy których parkują równie kosztowne samochody. Piasek na plaży w Naples jest jasny i czysty. Ta plaża, do której wejście znajduje się na końcu 5 Alei jest plażą bez strefy hotelowej. Nie ma na niej ciągów hotelowych leżaków i parasoli, ponieważ tutaj stoją wyłącznie prywatne wille. Niektóre domy skrywają się za ścianą żywopłotów, ale niektóre widać całkiem dobrze. Żeby sobie popatrzeć na plażę i domy, warto wejść po prostu na molo. Naples jest przepięknym miastem. Czystym, zadbanym, nie boję się użyć określenia luksusowym. Uderzyło mnie jednak w nim to, że dominują tu ludzie bardzo dojrzali. Zadbani, opaleni, zrelaksowani, ale po których widać, że młodzieńcze lata mają już za sobą. Być może byłam w takim okresie (w kwietniu) a może to po prostu oaza milionerów, którzy na jesień życia wybrali piękny kurort w tropikalnym klimacie. I teraz, gdy to piszę, myślę sobie o kole, które zataczamy. Zaczynamy od prostych rzeczy, potem chcemy więcej i więcej, by w końcu dojść do wniosku, że to czego nam trzeba, to święty spokój. Na Florydzie znajdziesz święty spokój – jeśli tego pragniesz. Lecz znajdziesz tu również przygodę, nowe bodźce, rzeczy, których dotąd nie spotkałaś a także po prostu zobaczysz kawałek Ameryki. Pamiętaj, jeśli chcesz być na bieżąco ze stroną Ameryka i ja i mieć kontakt ze mną, to zapisz się na newsletter. Formularz znajduje się poniżej. Na temat miejsc na Florydzie napisałam jeszcze dwa teksty. Zajrzyj : Dom Ernesta Hemingway’a na Key West Kennedy Space Center MOJA KSIĄŻKA AMERYKA I MY Sięgnij po książkę, którą napisałam wspólnie z mężem. Klikając w zdjęcie, pobierzesz bezpłatny rozdział.
Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę i mieszkać w tym hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety pomylił jedną literę w adresie. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która właśnie wróciła do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie: Do: Moja ukochana żonaTemat: Jestem już na miejscu Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na Twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że Twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja. PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco.
wakacje na florydzie forum